Omówienie opinii prof. Macieja Szpunara z 2.10.2025 r. w sprawie C-496/24 – Stichting de Thuiskopie v HP Nederland z komentarzem mec. Janusza Piotra Kolczyńskiego

W dniu 9 października 2025 r. "Dziennik Gazeta Prawna” opublikował artykuł z omówieniem opinii prof. Macieja Szpunara z 2 października 2025 r. w sprawie C-496/24 – Stichting de Thuiskopie v HP Nederland.


Sprawa dotyczyła pytania, czy pliki off-line umieszczane przez serwisy typu Netflix czy Spotify na urządzeniach użytkowników są kopiami, z których korzystają oni w ramach dozwolonego użytku osobistego, czyli udostępniania innym. Jeśli tak jest (jak twierdzą organizacje zbiorowego zarządzania), należałaby się opłata za prywatne kopiowanie (zwana też reprograficzną) - do 3% ceny urządzenia.

W tekście znalazły się m. in. wypowiedzi mecenasa Janusza Piotra Kolczyńskiego z C.R.O.P.A. Kancelaria radcowska oraz mecensów Dominik Skoczek (SFP-ZAPA) i Karol Kościński (Stowarzyszenie Autorów ZAiKS).

 

Poniżej krótki komentarz do opinii:

Opinia przypomina, czym w istocie jest opłata za prywatne kopiowanie w UE. W debacie publicznej często odwraca się znaczenie pojęć prawa cywilnego i autorskiego – takich jak utrwalenie, kopiowanie, rozpowszechnianie, szkoda i odszkodowanie czy dozwolony użytek prywatny lub osobisty.

Coraz częściej słyszymy się, że samo posiadanie smartfona „z potencjałem do kopiowania” uzasadnia pobieranie opłat, albo że samo słuchanie lub oglądanie na ekranie to kopiowanie wymagające osobnej zgody i rekompensaty. Więcej: https://lnkd.in/dB_qk69p

W ten sposób zakłada się a priori powstanie szkody bez dowodu zdarzenia, które ją wywołało. W czym brak jest logiki.

 

Z opinii wynika, że w streamingu nie ma kopiowania prywatnego. To usługa dostępu do utworu na żądanie – utrwalenie, po stronie użytkownika, pełni wyłącznie funkcję techniczną. Kopiuje nam lokalnie dostawca treści i płacimy za to np. abonament. Usługa działa w środowisku kontrolowanym, więc nie powstaje szkoda, nawet hipotetyczna, bo pliki nie migrują na zewnątrz i są przedpłacone.

Czytanie, słuchanie i oglądanie na ekranie to naturalne sposoby korzystania z utworu. Twórca chce, by jego dzieło było tak odbierane – trudno więc mówić o szkodzie lub osobnej zgodzie na czynność zapoznawania się z utworem.

Dozwolony użytek prywatny nie dotyczy usług dostępu na żądanie, bo w tym wypadku jest to niejako obieg zamknięty. Gdyby było inaczej, dostawcy musieliby rezygnować z zabezpieczeń technicznych, aby zapewnić nam prawo do kopiowania na zewnątrz, co pozbawiłoby ich kontroli i czyniło biznes nieoplacalnym. Twórcy nie mają w tym żadnego interesu.

Opinia pomoże uporządkować debatę w Polsce – czy np. obciążać opłatą smartfony i dyski twarde dekoderów działające w środowisku kontrolowanym (licencyjnym).

Jeśli minister chciałby, aby opłata za prywatne kopiowanie stała się podatkiem pośrednim (na wzór VAT), można rozpocząć taką dyskusję – także w UE. Wymagałoby to jednak zmian w prawie unijnym.

 

0102

 

0304



 

C.R.O.P.A. Kancelaria Radcowska

Ttelel. + 48 22 270 12 98

 

home

Al. Jana Pawła II 22

00-133 Warszawa

mail

info@cropa.org

NIP: 586-148-91-17; REGON: 015824293

 

Kontakt / Jak dojechać ?